Proszek do Zębów Vicco Vajradanti
- w Kwiecień 03, 2013
- Autor wicca
- w Recenzje
0
Już kiedy zobaczyłam zdjęcie proszku Vicco na stronach Magicznych Indii przeczuwałam, że się zaprzyjaźnimy. W mojej pamięci pojawiło się bardzo odległe, mgliste wspomnienie polskich proszków do szorowania i wybielania zębów, które widziałam dawno, dawno temu jako dziecko. Musiałam też próbować, bo wspomnienie smaku sody również pozostało:-) Od zawsze używałam przeróżnych past, płynów (po doczytaniu o ich szkodliwości – zaprzestałam), nitek z fluorem i bez a także sody oczyszczanej i plasterków cytryny, które ssałyśmy z koleżankami jako nastolatki, co miało wybielić nam zęby. Dziś już wiem, że kwaśne – niekoniecznie oznacza dobre dla zębów, że cena szczoteczki nie zawsze odzwierciedla jej wartość, nie mówiąc już o pastach, których etykiety najeżone są nazwami związków chemicznych. Oczywiście z wyjątkiem większości past z Magicznych Indii 😉
Więcej»Mydło oliwkowo-laurowe Aleppo 200g (40% oleju laurowego)
- w Październik 23, 2013
- Autor wicca
- w Recenzje
0
Pierwsze wrażenie po rozpakowaniu mydła: oto wreszcie 100% natury!
Zdecydowany, bardzo intensywny zapach, bardzo ziołowy i nieco ostry – od oleju laurowego zapewne 🙂
Kolor i konsystencja także naturalne, w związku z czym mydło to (jak i pozostałe dwa z serii: z 20% i 30% olejku laurowego) zdecydowanie mogę polecić zarówno prawdziwym ekomaniakom jak i osobom, które po prostu chcą egzystować wśród mniejszej ilości chemicznych substancji wokół siebie a zwłaszcza na sobie 🙂
Więcej»Herbata Night Time (ekologiczna) Pukka
- w Październik 23, 2013
- Autor wicca
- w Recenzje
0
Przyjemna i delikatna herbata o zdecydowanie dominującej nucie rumianku. Przynosi ukojenie zarówno dla zmysłów jak i dla żołądka po męczącym dniu.
Muszę przyznać, że rumianek kojarzył mi się raczej z niemowlętami a tu taka niespodzianka – Pukka ma w swojej ofercie herbatkę właśnie z nim!
Więcej»Ajurwedyjski Olejek Do Pielęgnacji Nosa Anu Thailam
- w Październik 08, 2013
- Autor wicca
- w Recenzje
0
Problem z zatokami to chyba najczęściej spotykana dolegliwość wśród moich znajomych. Szczególnie w okresie jesieni oraz wiosny większość z nich zastanawia się czy to alergia czy przeziębienie i rozważaniom tym nie ma końca. Zimą problem na trochę znika, bo towarzyszą im konkretne już i sprecyzowane przeziębienia, gdy zalegający miesiącami śluz jest uwalniany 🙂
Ja miałam już dość zastanawiania się i kupowania coraz to nowszych środków udrażniających nos w aptece i jak tylko w Magicznych Indiach pojawił się ajurwedyjski olejek do pielęgnacji nosa odważnie postanowiłam go wypróbować.
Więcej»Rumalaya żel 30g Himalaya Herbals – na bóle stawów
- w Październik 02, 2013
- Autor wicca
- w Recenzje
0
Dla staruszków? Nie tylko! Przecież wszystkim zdarzają się kontuzje czy naciągnięcia mięśni podczas ćwiczeń fitness, jazdy na rowerze czy jogi a także nawet bardzo młodych ludzi bolą plecy, ramiona czy dolny odcinek kręgosłupa… Serdecznie radzę – wypróbujcie Rumalayę! Składnikiem, który wyróżnia tę maść spośród innych jest dodatek Boswelli czyli Shallaki (więcej informacji tutaj).
Rumalaya określana jest przez wytwórcę jako żel ale trafniejsze będzie chyba określenie lekki krem, bo nie jest przezroczysta ale lekko beżowa, łatwo się rozsmarowuje i dobrze wchłania, nie brudzi ubrań.
Kombinacja składników jest dość unikalna i przynosi szybkie efekty działania, przy okazji nie tylko likwidując ból, ale poprzez wniknięcie do głębszych warstw pod skórą usuwa przyczynę dolegliwości.
Nie mogę napisać nic na temat długofalowego efektu działania, ponieważ bóle kolan niewiadomego pochodzenia zniknęły i nie powróciły po kilkukrotnej dosłownie aplikacji. W przypadku bólu w dolnej części kręgosłupa od podnoszenia dziecka a także w ramieniu od upartego noszenia torebki na prawym ramieniu sprawdza się również doraźnie.
Istotne dla mnie jest, że zapach chociaż intensywny, to jest do wytrzymania a także fakt, że mogę użyć żelu w ciągu dnia, bo nie rozgrzewa specjalnie skóry i można z nim wyjść na dwór, czego nie wyobrażam sobie zimą po nałożeniu maści rozgrzewającej.
Dodatkowym plusem jest fakt, że Rumalaya Himalaya jest w niewielkiej, lekkiej tubce i można nosić ją przy sobie w torebce lub plecaku podczas uprawiania sportów.
Idealnie sprawdza się także przy bólach reumatycznych, na zmianę pogody i stawowych.
polecam!
wicca
Więcej»The Original Tulsi Ginger Tea Organic India 25 torebek na odporność
- w Październik 01, 2013
- Autor wicca
- w Recenzje
0
Moje ulubione herbaty z Magicznych Indii? Wszystkie warianty herbatek Organic India Tulsi!
Tulsi to święta bazylia azjatycka uznawana za królową ziół – przywraca jasność umysłu oraz oczyszcza duszę.
W The Original Tulsi Ginger Tea mamy ją dodatkowo w połączeniu z imbirem.
Jak smakuje tulsi?
Więcej»